Krasnoludy

Krasnoludy, znane z nieugiętej woli i rękodzielniczych umiejętności, ruszyły w podróż po niezbadanych krainach kontynentu. Przez bezmiar lat tułały się po jałowych pustkowiach i mrocznych ostępach, nieustannie poszukując schronienia odpowiedniego dla ich plemienia. W końcu, po mozolnej wędrówce, natknęły się na potężny grzbiet górski, który swe czarne szczyty wznosił ku ponuremu niebu. Zmrok otulał turnie skalne niczym płaszcz, a w dole czaiły się cienie. Krasnoludy wiedziały już, że znalazły cel swej podróży. Odtąd te ponure góry zwać się będą Durvagon - siedzibą krasnoludzkiego rodu na wieki wieków.

Głęboko wewnątrz tych monumentalnych, wznoszących się ku ponuremu niebu gór o czarnych, skalistych szczytach, krasnoludowie podjęli decyzję, by założyć swoje podziemne miasta i królestwo, które miało nosić miano Durvagon. W licznych jaskiniach i tunelach wykutych precyzyjnie w twardym granicie urządzili swoje siedziby, tworząc rozległe podziemne metropolie. Ich kamienne twierdze i baszty, ukryte głęboko pod powierzchnią ziemi, stanowiły nie do zdobycia bastiony, chroniące krasnoludy przed atakami przerażających bestii z Zaświatów. Architektura podziemnych miast była niezwykle imponująca. Krasnoludzkie ręce z wirtuozerią wykuły skomplikowane systemy korytarzy, przejść i tuneli łączących poszczególne dzielnice. Potężne, masywne mury z czarnego granitu chroniły wejścia do miast. Niezliczone pułapki i mechanizmy obronne stanowiły dodatkową formę ochrony. Krasnoludy słynęły ze swojego nieugiętego charakteru i determinacji w obronie swojej nowej ojczyzny. Byli gotowi bronić Durvagon do ostatniej kropli krwi przed każdym najeźdźcą. Ich wola walki była nie do złamania.

Wśród głuchej ciemności podziemi rozbrzmiewał nieustanny stukot młotów i dźwięk uderzających o skałę kilofów. Znojem i krwią przesiąknięte dłonie krasnoludów mozolnie ciosały czarne jak smoła granitowe bloki, wznosząc potężne mury, które miały stać na straży przed nawałą zła. Z Otchłani dobiegały przeszywające krzyki bestii pragnących pochłonąć wszystko, co żywe. Krasnoludy wiedziały, że muszą być zawsze czujne i gotowe stawić opór atakom przerażających stworzeń. Tylko silne mury i przemyślane strategie obronne mogły zapewnić im przetrwanie w tym mrocznym, pełnym zagrożeń świecie.

Podczas eksploracji górskiego łańcucha, krasnoludy dokonały również odkrycia o ogromnej wadze - zasobów magicznej Rudy. Ta rzadka substancja posiadała właściwości, które umożliwiały jej wykorzystanie do wytworzenia magicznej broni i przedmiotów. Dla krasnoludów był to dar z niebios, otwierający nowe możliwości w zakresie ich umiejętności obronnych i rzemieślniczych.