Po Wielkiej Pożodze, która pochłonęła kontynent niczym mroczny żar, wszystkie rasy zebrały się w ruinach dawnego świata. Razem wybudowały pierwsze miasto, Rhetta, gdzie władzę objęli elfowie. Jednak ich panowanie nie spodobało się pozostałym. Po wiekach niezgody i narastającego gniewu postanowili opuścić to przeklęte miejsce.
Elfowie, znani ze swej eterycznej urody i głębokiego związku z odwiecznymi mocami natury, wyruszyli na poszukiwanie nowego domu. Odkryli wreszcie idealne miejsce dla swego osiedla, u ujścia potężnej rzeki Haalbary. Jej wody szumiały niczym tysiąc głosów prastarych duchów. Elfowie nazwali ją imieniem Fary, na cześć bogini, której oddawali cześć. Rzekę otaczała gęsta puszcza, pełna bujnej roślinności i zwierząt. To malownicze i pełne życia miejsce od razu skradło serca elfów. Wiedzieli, że to tutaj założą swój nowy dom, w zgodzie z naturą i daleko od konfliktów innych ras.
Jednak spokój okazał się złudny. Podobnie jak inne rasy, elfów dopadły macki Mrocznej Pardy — istot zrodzonych w najczarniejszych czeluściach Otchłani. Te demoniczne stwory zagrażały zarówno elfom, jak i innym rasom, siejąc grozę swym mrocznym cieniem. Elfowie, pragnąc ochronić swe magiczne lasy i zapewnić przetrwanie własnego ludu, musieli zamknąć granice przed obcymi. Nie ufali bowiem innym rasom, których krótkowzroczność i chciwość mogły sprowadzić zgubę na ich odwieczny dom. Choć z bólem serca, elfowie odcięli się od reszty świata, gotowi bronić swych ziem do ostatniej kropli krwi. Wiedzieli bowiem, że jeśli padną ich lasy, zniknie ostatni przyczółek dobra i nadziei w tym ponurym świecie.
W mrocznych czeluściach elfich pamięci żarzyła się pamięć o zdradzie ludzi, którzy niegdyś sprzymierzyli się przeciwko innym rasom, siejąc niezgodę i rozlewając krew. Ta niesprawiedliwość, jak rdza na stali, żarła ich serca, rozpalając w nich niegasnącą nieufność. Starcia i konflikty z ludźmi stały się nieuniknione. Orkowie, niczym wściekłe bestie, również rzucili się do walki, atakując zarówno elfów, jak i ludzi, pogłębiając przepaść między nimi.
W odpowiedzi na narastające zagrożenie, niektóre elfy zaczęły studiować mroczną magię Otchłani, pełną przerażających mocy. Uważały ją za podobną do zapomnianej magii Sheyi, wygnanej bogini nocy. Ta śmiała decyzja wzburzyła pozostałych elfów, obawiających się skutków czerpania z mrocznych źródeł. Zdecydowano więc o wygnaniu tych heretyckich elfów z królestwa, na zawsze odciętych od łaski bogów. Wygnańcy osiedlili się w ponurych mokradłach Czarnej Wody, gdzie założyli własne królestwo Krolestwo Shayi. Zaczęli czcić zapomnianą boginię, stając się znani jako Mroczne Elfy. Po kilku stuleciach ich skóra zaczęła zmieniać kolor na szary, a włosy zblond na biały i czarny. Między dwiema frakcjami coraz częściej dochodziło do krwawych starć, rozpalających nienawiść w ich sercach.